Czy warto poprawnie mówić?
Dodane przez Ela Korzeniowska dnia Maj 06 2020 07:23:59
Mowa jest głównym sposobem porozumiewania się ludzi, a jej prawidłowy rozwój stanowi podstawę kształtowania się osobowości. Aby ten proces przebiegał bez zakłóceń od najmłodszych lat, a nawet od okresu prenatalnego (wszak dziecko już w łonie swej mamy słucha jej głosu) ważne jest, by dziecko zanurzone było w tzw. „kąpieli słownej”. Mówiąc do dziecka starajmy się mówić w sposób staranny i prawidłowy, unikajmy języka dziecinnego, czyli różnego rodzaju spieszczeń.
Treść rozszerzona
Mowa jest głównym sposobem porozumiewania się ludzi, a jej prawidłowy rozwój stanowi podstawę kształtowania się osobowości. Aby ten proces przebiegał bez zakłóceń od najmłodszych lat, a nawet od okresu prenatalnego (wszak dziecko już w łonie swej mamy słucha jej głosu) ważne jest, by dziecko zanurzone było w tzw. „kąpieli słownej”. Mówiąc do dziecka starajmy się mówić w sposób staranny i prawidłowy, unikajmy języka dziecinnego, czyli różnego rodzaju spieszczeń.
Czytajmy mu bajki, objaśniajmy nowe słowa, rozmawiajmy z dzieckiem o przeczytanym tekście, jego bohaterach i przygodach. Zastanówmy się wspólnie jakie uczucia przeżywają postacie z literatury i jakie emocje pojawiają się u nas, odbiorców. Objaśniajmy dziecku świat, pokazujmy jak komunikować się w sposób skuteczny ale równocześnie zgodny z normami społecznymi i obowiązującymi zasadami. Rozwijajmy słownictwo we wszelkich możliwych zakresach. Bawmy się słowami: wyszukujmy rymy do słów, zadawajmy zagadki, bawmy się w kalambury, skojarzenia, rozwiązujmy z dzieckiem rebusy, krzyżówki, twórzmy razem bajki, wierszyki, zachęcajmy je do spisywania swoich przeżyć w pamiętnikach, uczmy je pisać listy, kartki z życzeniami. Być może w dobie rozwiniętej kultury informatycznej, te zalecenia mogą wydawać się bezsensowne. Bo po co pisać list, skoro można go zastąpić „esemesem”? No oczywiście, że można. Ale wszystkie te opisane wcześniej działania budują inteligencję dziecka: uczą logicznego myślenia, budują wiedzę o sobie i świecie otaczającym i porządkują tę wiedzę. Uczą precyzyjnego werbalizowania myśli, rozwijają pamięć, koncentrację uwagi, spostrzegawczość, refleks i wiele innych umiejętności przydatnych w życiu. Poświęcony w ten sposób czas zaprocentuje potem, podczas szkolnej edukacji. No i oczywiście „wisienka na torcie”: działania te budują nam relację z naszym dzieckiem, co w dzisiejszym, jakże zabieganym i zwariowanym świecie jest bezcenne. To najlepsza rodzicielska „inwestycja”. Poświęcajmy dziecku swój czas, uwagę, miłość. Bądźmy z nim, bo tego najbardziej potrzebuje. Nie kolejnej zabawki, nowej gry na komputer czy innego gadżetu. Potrzebuje obecności rodziców, ich uważności, przykładu w codziennym działaniu.
Małgorzata Piotrowska
Logopeda, terapeuta pedagogiczny.