Pluszak małych i dużych
Dodane przez Ela Korzeniowska dnia Listopad 24 2018 21:48:07
Któż z nas nie miał czy nie ma ulubionego pluszaka? Beżowy, brunatny, brązowy, z kokardką, bądź w kubraczku, obojętne… byleby mięciutki. Jaki by nie był, ewidentnie kojarzy się z beztroskim czasem dzieciństwa. I wciąż pozostaje symbolem dobra, ciepła, wszystkiego, co miłe.
Właśnie dlatego w 2002 r. ustanowiono Międzynarodowy Dzień Pluszowego Misia. Ta data wcale nie jest przypadkowa…To akurat setna rocznica powstania pierwszej takiej maskotki. Niewielu z nas wie, że wiąże się z tym ciekawa historia…
Otóż w 1902 r. prezydent Stanów Zjednoczonych: Teodor Roosevelt wybrał się z przyjaciółmi na polowanie. Jeden z jego towarzyszy postrzelił małego niedźwiadka. Widok przestraszonego misia na tyle rozczulił prezydenta, że nakazał go wypuścić. Całą historię podchwyciła waszyngtońska prasa, która przedstawiła ją w postaci komiksu. Gazeta wpadła w ręce jednego z producentów zabawek i tak w jego głowie narodził się pomysł na nową zabawkę dla dzieci - pluszowego misia, którego nazwał Teddy Bear, co stanowiło oczywiste nawiązanie do imienia prezydenta Stanów Zjednoczonych.
Edukacja wczesnoszkolna też nie zapomniała o tym milusińskim towarzyszu każdego z nas. Świetlica nr 8 i świetlica na filii przygotowały wydzieraną rodzinę miśków. Ile to było pracy, a ile zabawy… aż miło popatrzeć! Zapraszamy do wspomnień na korytarzu klas młodszych, gdzie spotkacie misie, o których mowa.
Ela Korzeniowska