W Domu Koziołka
Dodane przez Ela Korzeniowska dnia Maj 25 2024 13:13:24
O tym, że nasza mała ojczyzna - Lublin urzeka urokiem, nikogo nie trzeba przekonywać. Warto jednak zachęcać do zgłębiania regionalnej wiedzy. Klasa 3a, 23 maja poznała kolejne świetne służące temu miejsce! Jest nim Dom Koziołka na ul. Świętoduskiej. Punktualnie o 12.00 w drzwiach przywitała nas przemiła i przeurocza Kozica, która zaprosiła nas na przezabawne warsztaty regionalne. Lepiliśmy z gliny naszą pieczęć miejską (każdy zabrał swoje dzieło na pamiątkę), poznaliśmy przepis na przepyszne lubelskie cebularze (w załączeniu w galerii), odczarowaliśmy kamień nieszczęść, teraz może nieść tylko samo dobro (każdy jego fragment zabrał ze sobą). Zdobyliśmy też nową umiejętność, niecodzienną, ale bardzo praktyczną! Dzięki ukończeniu Kursu dojenia kozy na czas (na dowód otrzymaliśmy certyfikat), jesteśmy mistrzami w tym rzemiośle. Poza powyższymi przypomnieliśmy sobie wiele lubelskich legend, w tym tą o Czarciej łapie. Mało tego! Mieliśmy nawet okazję przymierzyć nasze dłonie do wypalonej łapy czarta Mietka, który często odwiedza w Domu Koziołka Kozicę, która była naszym przewodnikiem.
Na koniec spróbowaliśmy regionalnego przysmaku, jakim jest szczypka lubelska. Dom Koziołka to miejsce oryginalne, mające niebywały klimat i uświadamiające, że dom jest tam, gdzie zaczyna się nasza historia! Jeśli nie macie pomysłu na wspólne wyjście, jednogłośnie polecamy właśnie to centrum regionalistyki.

Galeria foto


Elżbieta Korzeniowska