Co wspólnego mają ze sobą tytułowe elementy? Otóż to, że jako jedne spośród wielu przybyły do nas z Ameryki. Właśnie o jej odkryciu, osobie Krzysztofa Kolumba, przyczynach odkrycia nowego lądu i jego skutkach, było kolejne spotkanie z Panią Joanną.
Na początek pojawił się na tablicy schemat mapy świata i opowieść o tym, jak i którędy podróżowano po piękne tkaniny i inne popularne wówczas towary, i jak dopłynięto do nowego lądu, choć uważano, że to Indie.
Następnie była legenda o skarbie Inków i spotkanie z szynszylą i jej maleństwem. – To taka troszkę myszka, troszkę królik i wiewiórka – skwitowali wszyscy. Pani Joanna odpowiedziała na setki pytań dotyczących tego zwierzątka, które wywołało faktyczny zachwyt.
Na koniec uczniowie otrzymali owoce: mandarynki, banany, pomelo i chrupki kukurydziane, i rozpoczęła się uczta niczym u wodza Inków… Powstałe z owoców owocowe szaszłyki polewaliśmy mleczną czekoladą z fontanny czekolady. Było naprawdę słodko, dziękujemy Pani Joannie i prosimy o więcej. Opisane zajęcia odbyły się oddzielnie w klasie: Ib, Ic, Id i Ie.

Ela Korzeniowska