Nawigacja
DEUTSCH PLUS
insta.ling
Aktualnie online
Gości online: 26
Użytkowników online: 0
Łącznie użytkowników: 20
Najnowszy użytkownik: Dorota Ziolkowska-Zych
Użytkowników online: 0
Łącznie użytkowników: 20
Najnowszy użytkownik: Dorota Ziolkowska-Zych
Certyfikaty
Dyrekcja
Wicedyrektor
mgr Marta Martyniuk
mgr Marta Martyniuk
Pn 1200 - 1500
Wt 1200 - 1400
Śr 730 - 915
Cz 1200 - 1315
Pt 900 - 1200 filia
Wt 1200 - 1400
Śr 730 - 915
Cz 1200 - 1315
Pt 900 - 1200 filia
Dyrekcja
Wicedyrektor
mgr Anna Trochimowicz
mgr Anna Trochimowicz
Pn 730 - 1000
Wt 1000 - 1200
Śr 1100 - 1300
Cz 730 - 900
Pt 1100 - 1400
Wt 1000 - 1200
Śr 1100 - 1300
Cz 730 - 900
Pt 1100 - 1400
Dyrekcja
Wicedyrektor
mgr Iwona Wąsik
mgr Iwona Wąsik
Pn 1000 - 1200
Wt 730 - 1100
Śr 1300 - 1500
Cz 1300 - 1400
Pt 730 - 1000
Wt 730 - 1100
Śr 1300 - 1500
Cz 1300 - 1400
Pt 730 - 1000
Wybuchowo
5 stycznia, w piątek uczniowie większości klas trzecich ponownie uczestniczyli w warsztatach: UniKids. Tym razem, jak na początek roku kalendarzowego przystało, było naprawdę wybuchowo.
Uczniowie klas: 3a, 3b, 3c, 3d, 3e, 3g biorąc za przykład wodę, jako gaz, gdy się gotuje i paruje; gdy leci z kranu i jest cieczą; gdy jeździmy na łyżwach po lodowisku i jest ciałem stałym, przypomnieli sobie, trzy stany skupienia.
Następnie pod kierunkiem prowadzącej warsztaty, skupili się na omawianiu jednego z nich, a mianowicie: gazu. Był powrót do składu powietrza, była tablica Mendelejewa i gazy szlachetne. Był też przepis i skrupulatne przygotowanie prywatnego wulkanu. I choć jego składniki, to m.in.: płyn do naczyń, ocet i woda, to wybuchał, jak prawdziwy wulkan. A jaki wybuchowy okazał się wodór. Było mega wybuchowo.
Uczestnicy zajęć otrzymali też przepis na sporządzenie colowego wulkanu. Co prawda, prowadząca ostrzegała, by robić go w ogródku, ale na wszelki wypadek miejcie Państwo szczególne oko na swe pociechy, gdy sięgają po Coca Colę i mentosy… Chemia bez zwątpienia zdobywa coraz więcej zwolenników.
Ela Korzeniowska
Uczniowie klas: 3a, 3b, 3c, 3d, 3e, 3g biorąc za przykład wodę, jako gaz, gdy się gotuje i paruje; gdy leci z kranu i jest cieczą; gdy jeździmy na łyżwach po lodowisku i jest ciałem stałym, przypomnieli sobie, trzy stany skupienia.
Następnie pod kierunkiem prowadzącej warsztaty, skupili się na omawianiu jednego z nich, a mianowicie: gazu. Był powrót do składu powietrza, była tablica Mendelejewa i gazy szlachetne. Był też przepis i skrupulatne przygotowanie prywatnego wulkanu. I choć jego składniki, to m.in.: płyn do naczyń, ocet i woda, to wybuchał, jak prawdziwy wulkan. A jaki wybuchowy okazał się wodór. Było mega wybuchowo.
Uczestnicy zajęć otrzymali też przepis na sporządzenie colowego wulkanu. Co prawda, prowadząca ostrzegała, by robić go w ogródku, ale na wszelki wypadek miejcie Państwo szczególne oko na swe pociechy, gdy sięgają po Coca Colę i mentosy… Chemia bez zwątpienia zdobywa coraz więcej zwolenników.
Ela Korzeniowska