Zastanawiałeś się kiedyś, z czego składa się Ziemia, po której codziennie stąpasz?
Ugotuj jajko na twardo i przekrój je, a będziesz miał gotowy model budowy naszej planety. Trzy główne elementy na dodatek z zachowanymi proporcjami. Niemożliwe?
Przekonaj się sam.

O tym, że Ziemia to jeden z cudów wszechświata przekonali się ostatnio uczniowie klasy 2g, 2h i 2i biorąc udział w zajęciach: Budowa naszej planety z serii Akademii Młodego Naukowca. Dlaczego? Bo jest na niej życie, żyją ludzie, rośliny i zwierzęta. Jest życie, bo wokół Ziemi jest atmosfera. Jak dotąd nie znaleziono bowiem dowodów na życie na innych planetach.

Uczestnicy spotkania obejrzeli prezentację multimedialną pokazującą z czego składa się Ziemia, a następnie po przejściu chrztu geologów, mieli okazję własnoręcznie sprawdzić na czym polega ich praca. Prowadzący zajęcia pokazując kolejne slajdy, wyjaśnił, czym jest litosfera, płaszcz i jądro. By uczniowie łatwiej wyobrazili sobie budowę naszej planety, powiedział, że to jak z jajkiem na twardo przekrojonym wzdłuż. Skórka to jakby litosfera – najcieńsza warstwa Ziemi, właśnie ta, po której codziennie chodzimy; następnie białko, to jakby płaszcz – najgrubsza warstwa, a w samym środku – żółtko, czyli jądro Ziemi.

Dzięki temu, że sam środek – jądro, zbudowane jest z żelaza i niklu, wokół Ziemi powstaje otoczka magnetyczna, która chroni całe życie na Ziemi przed zgubnym działaniem Słońca, promieni słonecznych i promieniowania kosmicznego. Gdyby tej otoczki nie było, to życie na Ziemi, zniknęłoby w ciągu 40 minut! Fakt, że w jądrze Ziemi jest temperatura ok. 6000 st. C, sprawia, że takie wewnętrzne podgrzanie gwarantuje życie na Ziemi.

Zajęcia dały uczestnikom również możliwość obejrzenia pyłu wulkanicznego zamkniętego w słoiczku, podotykania, powąchania skał wulkanicznych. Wśród oglądanych skarbów litosfery: minerałów, były między innymi: obsydian, kryształ górski, geoda agatowa, rubiny, skamieniałe drzewo, diamenty, samorodki złota.

Na koniec zajęć chyba najbardziej fascynujący moment: bycie geologiem. Uczniowie dostali rękawice ochronne, młotki i geody, i do dzieła: szukamy minerałów! Tego dnia szczęściarzem był każdy, bo każda skamielina kryła około 4 minerałów, które uczestnicy zajęć zabrali ze sobą na pamiątkę. I końcowa konkluzja: Zostanę geologiem, ja też, ja też! – przekrzykiwali się drugoklasiści.

Ela Korzeniowska