Pani Joanna to zawsze potrafi nas zaskoczyć. Jak nie oryginalnością zwierzątka, to zaskakującymi faktami z życia tych, które wydają nam się znane, albo i to bardzo często: fantastycznymi wyrobami kulinarnymi. I tak było w tym przypadku: fakty i kulinaria to strzał w dziesiątkę! Nie obrażając Lili oczywiście, bo jej uroda i onieśmielenie oraz przytulanie, też zapadły w naszych sercach i pamięci. Najwięcej pierwszaków zaskoczył chyba fakt, że koty nie mają wąsów, tylko wibrysy i że dodatkowo odgrywają one bardzo istotną rolę w orientacji w terenie. Rasa Ragdoll, którą poznaliśmy dzięki Lili, jest aktywna wtedy, kiedy człowiek, nie tylko nocą, jak większość kotów. Na spotkaniu z p. Joasią poznaliśmy też liczne przysłowia o kotach, kocie nieudomowione gatunki, a także wyniki badań dowodzące, że: - posiadanie kota uspokaja, pozytywnie wpływa na nasze zdrowie psychiczne, posiadanie psa z kolei polepsza kondycję fizyczną. Jaki zatem wniosek? By być zdrowym na ciele i duszy, warto mieć psa i kota jednocześnie. W przemiłym spotkaniu z uroczą Lili w ubiegły piątek: 11 marca uczestniczyli uczniowie klasy 1a i 1b. I wszyscy oni wykonali przewspaniałe kanapki o kocim design'nie.

Galeria foto

Elżbieta Korzeniowska